Gdzie jest Twoja świetność Warszawo pyta żołnierz
Gdzie Zamek Królewski, Stare Miasto
Gdzie Marszałkowska, Kopernik, Mickiewicz
Czy w Tobie na zawsze życie zgasło?
Wszędzie zgliszcza, krzyże strasznie tu pusto
O! Nie! Warszawa jeszcze żyje!
Z ruin wychodzi Matka z dzieckiem.
Tu ludzkie serce bije.
Znajdźmy dziś w rewizji przeszłości
Miejsce w naszych sercach dla tych tułaczy żołnierzy
Bo gdziekolwiek żołnierz ginął
Ich krew miała Kolor jednakowo czwerwony
Jak kolor maków pod Monte Cassino
I w bitwie stoczonej pod Lenino
Do Warszawy wkroczyli żołnierze łagiernicy
Co do Andersa nie zdążyli
I w bitwie pod Lenino ocaleni
Najkrótszą drogą do ojczyzny wrócili
Dziś choć Oka nieśpiewana w rocznicach państwowych i wojskowych
Bo pieśń Czerwone Maki na Monte Cassino na piedestale ważniejsza od Oki
To obie pieśni mówią o tej samej krwi Polskich Żołnierzy
Tych z zachodu z orłem w koronie
I ze wschodu z orłem piastowskim.
Tadeusz Stasinowski
Były żołnierz 2 Berlińskiego Pułku Zmechanizowanego
w Skierniewiczch