A+ A A-

To już 73 lata

Oceń ten artykuł
(1 głos)

"Jeśli zapomnę o Nich,

Ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie".

 

       Te słowa Adama Mickiewicza napisane zostały prawie dwa wieki temu. Już wtedy zsyłki i deportacje stosowane wobec Polaków przez rosyjskiego cara, wzbudzały współczucie ale także gniew i protesty  rodaków. Bo najczęstszą winą zesłańców  było bycie Polakiem. Wszystkie zrywy niepodległościowe  wywoływały kolejne zsyłki, na tereny zwane nieludzką ziemią, czyli na Syberię. Warunki były tam ekstremalne. Mróz, ogromna  tajga, wielkie syberyjskie rzeki, bagna. Polacy, bardzo często elita intelektualna, nieśli na ziemie zamieszkałe przez Czukczów, Jakutów i wiele innych narodów oświatę. Wielu zesłańców prowadziło różnego rodzaju badania, odkrywając,  groźną ale i bogatą ziemię syberyjską.

         W czasie II wojny światowej nie było już cara, ale Stalin i armia jego sługusów  o wiele skuteczniej niszczyła Polaków. !7 września 1939 roku sowieci wkroczyli do wschodniej części Polski zwanej Kresami i systematycznie zaczęli usuwać polską ludność. Zabijali, więzili i wywozili w głąb Związku Sowieckiego. Tam kobiety, starcy i dzieci, skazani na życie w nieludzkich warunkach cierpieli głód, mróz i poniewierkę. A najgorsza była niepewność jutra i brak jakiejkolwiek nadziei.

          Dziesiąty lutego 1940 roku nastąpiła pierwsza wielka deportacja. Ludzie wyrwani z normalnego życia, wiezieni byli przez co najmniej miesiąc w bydlęcych wagonach i warunkach, nie do wyobrażenia. Tysiące pomarło po drodze, a kolejni umierali przy nadludzkiej pracy w kołchozach lub wyrębie lasów, czy innych ciężkich robotach. Po prawie siedmiu latach do Polski wróciła około 1/4 wywiezionych. Byli  chorzy, wynędzniali  z  traumą spowodowaną  latami deportacji.

        Żyje już tylko garstka Sybiraków. Są w wieku, kiedy potrzebna jest pomoc i  przyjazna dłoń. Pomyślmy o Nich, ale i o tych, których już nie ma, co nie popełniwszy winy otrzymali tak straszną karę. Pomyślmy o Nich , tyle możemy dla nich zrobić.   

                                                                               Prezes Oddziału

                                                                               Związku Sybiraków

                                                                               w Skierniewicach

                                                                               /-/ Wiesława Maciejak

 

 

foto i rysunek - archiwum

Artykuły powiązane

  • Deportacja na Syberię i do Kazachstanu

    10 lutego 1940 rok. Sroga zima. Strach  wychodzić z ciepłego mieszkania. Jednak władze sowieckie akurat na ten dzień wyznaczyły masową wywózkę Polaków wgłąb Związku Radzieckiego - na Syberię i do Kazachstanu.

  • O SYBIRAKACH SŁÓW KILKA

    Syberia to piękna kraina. Leży w Azji ale od wieków należała do Rosji, potem Związku Sowieckiego, obecnie znów do Rosji. W Polakach, zwłaszcza tych wcześniej urodzonych, słowo Syberia wywołuje jednak przykre skojarzenia.

  • Syberyjska gehenna

    W moim pamiętniku powinnam opisać moje przeżycia, moje wspomnienia, moje losy. Tym razem będzie jednak inaczej. Napiszę o moim Mężu. Jestem Mu to winna, zwłaszcza teraz, kiedy już nie ma Go obok mnie.

Register

User Registration
or Anuluj