członkini Unii Polskich Pisarzy Lekarzy[UPPL], autorka 12 tomików poezji, w tym 3 dla dzieci, 1 fraszek.
W latach 1990-1999 sekretarz UPPL. Członek Klubu Literackiego w Skierniewicach. Publikuje w Almanachach, prasie. Szkoła Podstawowa, Gimnazjum Ogólnokształcące w Tomaszowie Mazowieckim, Akademia Medyczna - Wydział Lekarski w Łodzi. Od 1966 kierownik Poradni Chorób Płuc w Skierniewicach - do przejścia na emeryturę w 1995.
Wdowa, jedna córka Katarzyna, zięć Mirosław, wnuki Marcin i Krzysztof. Zainteresowania: literatura, poezja, biografie.
Wiersze na Dzień Dziecka
Muszka i pająk
Pewna muszka czarna, mała własny domek bardzo chciała mieć, pająkowi , pod sufitem wpadła z chęcią i zachwytem w sieć. Biedna czarna muszka mała o tym jeszcze nie wiedziała. [o czym wiedzą nawet zuchy], że ten domek nie dla muchy jest.
|
Kasztany
Spada kasztan…jeden, drugi… leżą stosy ciemnych główek, taka główka plus zapałki i…już gotów krasnoludek,
krasnoludek z śmieszną buzią na cieniutkich ,krótkich nóżkach, będzie chodził za mną wszędzie jak szczęście niosąca wróżka.
|
Gwiazdeczki
W kosmosie Pan Piekarz wypieka ciasteczka a każde ciasteczko to mała gwiazdeczka,
Co noc te ciasteczka na niebie rozsiane, gdy nastanie dzionek zostaną sprzedane. |
Pytanie
Dokąd idzie co dzień słońce, ile gwiazd na niebie ile kropek na biedronce ile ziarnek mają lotne piaski, czy żebra jest czarna w białe, czy biała w czarne paski…?
Mamo! Mamo! Czy zdążysz mi na wszystko odpowiedzieć zanim Ja zostanę Mamą. |
Wiersze na Dzień Matki
Mojej Matce
Był taki czas-
łzy obsychały pod Twoim spojrzeniem, dotyk Twojej ręki uśmierzał ból i zwalniał serca bicie.
Z ufnością stałam przy Twoim boku, bez lęku wkraczając w dorosłe życie.
Był taki czas. |
Do Ciebie Mamo-
mówię pierwsze słowa, wyciągam rączki i pierwsze kieruję kroki, ciebie poznaję wciąż na nowo, przede mną odkrywasz świata uroki.
Do Ciebie po latach powracam, jak słowa powracają echem, z Tobą się dzielę radością i płaczem i śmiechem. |
Mamo,
gdy patrzę w Twe oczy zmęczone oprawione w zmarszczki, gdy palcami przesuwam siwiznę na skroniach, chcę by oczy były weselsze, żeby mniej było siwych pasm i gładsze pogodne czoło. Miłością tworzę Twój wizerunek.
|
|