A+ A A-

Władysław Markiewicz

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
 Lotnik Władysław Markiewicz walczył także pod niebem Anglii - fot. z arch. RATP Lotnik Władysław Markiewicz walczył także pod niebem Anglii - fot. z arch. RATP

Lotnik z Jagiellońskiej

Polscy lotnicy z okresu II wojny światowej do dzisiaj istnieją w pamięci Anglików jako mężczyźni bohaterscy i pełni uroku. Stanisław Cat-Mackiewicz, pisarz i publicysta, pisał obserwując polskich lotników na wojskowych przepustkach: „Nigdy nie widziałem ludzi tak dumnych i tak zadowolonych z siebie, jak wówczas nasi lotnicy. Chodzili z gębami uśmiechniętymi od ucha do ucha. Powodzenie u Angielek i Szkotek mieli kapitalne”.
Takim mężczyzną był Władysław Markiewicz – bohaterski lotnik związany ze Skierniewicami. W tym roku mija 25 lecie jego śmierci.

Władysław Markiewicz – sierżant, radiooperator pokładowy, Nr Raf 792169, służący podczas II w. św. w 304 i 309 Dywizjonie Bombowym urodził się 17 maja 1915 r. w Tarchominie koło Warszawy. Matka, Franciszka Markiewicz, pracowała tam w majątku ziemskim. Przed wybuchem wojny przyjechała z synem do rodziny do Skierniewic i tutaj pozostała. Zamieszkali przy ul. Jagiellońskiej 28. Władysław poszedł na wojnę, a matka okupację spędziła samotnie w Skierniewicach. Po wojnie wyszła za mąż za Pawła Satora. Zmarła w Skierniewicach w 1966 r.

Władysław Markiewicz z zawodu był operatorem filmowym. W 1938 r. ukończył I Kurs Pomocników Mechaników Samolotowych w Szkole Podchorążych Lotnictwa dla Małoletnich w Świeciu. Podczas II wojny światowej brał udział w kampanii wrześniowej od 1 września do 17 września 1939 r. Przedostał się do Francji, gdzie dołączył do Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem Francji. W 1940 r. przeniósł się do Anglii i kontynuował służbę pod komendą angielską. Po uformowaniu Polskich Sił Powietrznych w Anglii służył w lotnictwie. Początkowo w 309 Polskim Dywizjonie Bombowców jako mechanik, a następnie w 304 Dywizjonie Bombowym Ziemi Śląskiej im. Księcia J. Poniatowskiego jako operator radiowy.

Brał udział w 29 powietrznych operacjach bojowych, podczas których zaliczył 344 godziny lotów. Brał udział w bitwie o Atlantyk, zwalczał łodzie podwodne U-Booty, uczestniczył w ofensywie o Kanał La Manche. Jego bombowiec został zestrzelony do morza. Markiewicz z narażeniem życia ratował kolegów. Podczas stacjonowania w Szkocji latając na bombowcu Wellingtonie ostrzeliwującym niemiecką flotę morską został ranny. W czasie pobytu w szpitalu poznał pielęgniarkę, Angielkę, z którą po roku znajomości ożenił się.

Ukończył służbę wojskową 19 listopada 1946r, przeszedł do rezerwy i otrzymał obywatelstwo angielskie. Po wojnie wyemigrował z rodziną - synem Antonim i żoną Gladys do Kanady, następnie do Australii, a w 1970 roku do Nowej Zelandii.

Za zasługi został wielokrotnie odznaczony. Zmarł w Nowej Zelandii 24 kwietnia 1988 roku w wieku 73 lat i pochowany został na cmentarzu w Tauranga w Nowej Zelandii na Wyspie Północnej. Syn z wnukami dotychczas mieszka w Nowej Zelandii.

Do śmierci utrzymywał kontakty ze skierniewiczanami, odwiedzał Skierniewice. Obecnie korespondencję z żoną Władysława Markiewicza – Gladys Markiewicz utrzymuje skierniewicka rodzina pp. Helena i Krzysztof Borzęccy.

(Informacje udostępniła Regionalna Akademia Twórczej Przedsiębiorczości)

Fot. RATP

 

Register

User Registration
or Anuluj