nagich gałęzi,
na śnieżne prześcieradła
chodników za oknami,
niech ludzie
na pasterkę
pójdą w bieli,
a śnieżynki
jak konfetti
nad nimi-
jak maleńkie Hostie.
Bożena Klejny
Czekam na białą otulinę
nagich gałęzi,
na śnieżne prześcieradła
chodników za oknami,
niech ludzie
na pasterkę
pójdą w bieli,
a śnieżynki
jak konfetti
nad nimi-
jak maleńkie Hostie.
Bożena Klejny