Offbeer Festival Bractwa Piwnego w Łodzi (26-27 października tego roku) nie przypominał zanadto bawarskiego October Fest, choć i tu, i tu w roli głównej było piwo.

Łódzkie święto piwa było raczej kameralne. Na pierwszym planie widoczni byli eksperci i praktycy piwowarstwa, a także pasjonaci historii browarnictwa w regionie. Kufle, beczki i butelki z pienistym trunkiem stanowiły tylko miłe uzupełnienie, choć na frekwencję publiczności przy degustacji konkursowych piw nie można było narzekać.

Gościny festiwalowym gościom, wśród których byli przedstawiciele Skierniewickiego Bractwa Piwnego, udzieliły: The Eclipse Inn przy ul. Piotrkowskiej 80, Piwoteka Narodowa przy ul. 6 Sierpnia 1/3 oraz ich wspaniali gospodarze.

Tajemnice smaku dobrego piwa, uprawy chmielu i różnic pomiędzy piwem nadającym się do picia a piwem dyskontowym mówił ujawnił Andrzej Olkowski z olsztyńskiego browaru Kormoran. Marcin Jakub Szymański - chodząca encyklopedia browarów łódzkich – miał liczne grono słuchaczy, podobnie jak Tomasz Kruz oraz ks. Ireneusz Bochyński, którzy znają na przestrzał historię browarów  w Piotrkowie Trybunalskim.

Swoje „pięć minut” mieliśmy także my, skierniewiczanie. Zbyszek Gradowski zaprezentował slajdy, a piszący te słowa opowiedział historię Browaru Parowego Władysława Strakacza w Skierniewicach, a także dokonania i plany bractwa. Za naszą prezentację otrzymaliśmy pamiątkowe dyplomy.

- Czy zachowała się receptura skierniewickiego piwa? – zapytał jeden ze słuchaczy. – Jeśli tak, to można je odtworzyć, choćby w domowych warunkach – dodał. Obiecaliśmy, że recepturę Strakaczowego piwa zdobędziemy. Tymczasem jednak delektowaliśmy się smakami piw z dużych i małych browarów, a także produkcjami piwowarów domowych. Szczególnie przypadło nam do gustu wytrawne piwko Pinta Czarna Dziura z Browaru na Jurze.

Zamierzamy, podobnie, jak to się działo na festiwalu w Łodzi, zorganizować w czerwcu 2014 roku imprezę piwną w Skierniewicach. Już teraz zapraszamy na nią domowych piwowarów, zwłaszcza tych z okolic Skierniewic, Łowicza czy Rawy Mazowieckiej.

Ciekawostką Offbeer Festivalu były pokazy Klubu DRIvera. Dzięki autogoglom i grom zręcznościowym można się było przekonać, jaki wpływ na organizm i koncentrację mają nawet najmniejsze ilości spożytego alkoholu.

Festiwal można było śledzić na bieżąco na Facebooku. Na stronie www.bratwopiwne.pl można zapoznać się z wynikami Konsumenckiego Konkursu Piw Bractwa Piwnego – najważniejszej odsłony łódzkiego festiwalu

                                                                                                                                 Andrzej Smyczek